..........!!!!!!!!! :) :) :)
la la la la la
Bunte Republik Neustadt - Kolorowa Republika Neustadt w prawdziwym słowa tego znaczeniu
w zeszłym roku nie napisałam nic...więc może trzeba teraz by wysilić się odrobinę, nieco...
muzyka muzyka muzyka!
ulice pełne kolorowych tłumów, scen, straganów z pysznościami i ciekawymi rzeczami ogólnie, starociami i nie tylko w szczególe, sztuka mieszająca się z kiczem, kicz mieszający ze sztuką, kreatywnie, pomysłowo, wesoło, relaksowo, słonecznie, inaczej...
ognisko cieplutkie za Stodołą :) *Scheune
wdrapanie się na wieżę kościoła Marcina Lutra, spojrzenie na miasto i BRN z góry, wyjątkowe, niepowtarzalne, tu i teraz niedzielnie sennie leniwie zabarwione po-południe snujące się powoli w nas i obok nas...
a ponieważ z Berlina, więc w ogóle stopem, a przy powrocie jakby ta BRN z nami jechała, bo jakiś zespół nas swoim busem zabrał i muzyczka w nim niesamowita a zatem kontynuacja, że o Fete de la Musique w Berlinie nie wspomnę, gdzie na ulicy Gneisenau w strugach deszczu ska i nie-ska czyli freestyle movement to feel free and happy :)
WAŻNE - ludzie, patrz Julie, Farina.
c.d.n.
Do zobaczenia: plac Marcina Lutra z wieży kościelnej, Lustgarten *się tłumaczy Ogród Rozkoszy/Przyjemności, w którym tańczymy (bonus: Farina i ja z tyłu)na koncercie Vostochny Front Orchestra, Asia zadowolona, Christian w koszulce z motywem ludowym na koncercie Duo Hand in Hand przed byłym WG Czarna Owca, Asia na huśtawce tzw. kanapowej, na ulicy, przy której kiedyś mieszkała.
Do zapamiętania zespoły i zespoliki Drezna i okolic, czyli Berlina:
Dr.Bajan, Robert and The Roboters, Astrobugs etc.
21.6.09
Suscribirse a:
Enviar comentarios (Atom)
No hay comentarios:
Publicar un comentario