14.8.17

Kalamondynka

Chmury nad parkiem w ruchu, gorące słońce i wiatr na twarzy..
*Gleisdreieck rodzinkowo

13.8.17

Pełnia lata


Park Charlottenburg. Autorka zdjęcia długo u nas miejsca nie zagrzała... Mimo to świeży powiew i dobra energia.

11.8.17

Ciasto czekoladowe z cukinią

Oczekiwanie na gościa...
Warzywa z działki.

9.8.17

Spacerowo, huśtawkowo, rowerowo i dachowo

A na drugi dzień relaks....
Kawa mrożona oraz pamiętny humus na leżaczkach nad Szprewą.
I też również na zakończenie koktajlowo lodowo na Gendarmenmarkt.
Widujemy się rzadko, ale cóż to za przyjemność!
A ponieważ ZOB samochodem, to Halensee x2 i do tego nie sama!
Cóż za odkrycie!
Okolica burżujsko willowa, a na tafli wody lilie i skrzące się słońce.

5.8.17

Lody śliwkowe i fortepian w schönebergowym wnętrzu

Dzień, w którym chce się żyć.
Samotne pływanie w Schlachtensee, wszechogarniająco-zielono-pochmurno-przejrzystowodne.
Spotkanie z przyjazną postacią, a na koniec pieczenie ciasta czekoladowego.
Czegóż życzyć sobie więcej?