Nie nadążam, za przeżytym.
Wydaje się, że da się to sobie poukładać w głowie, nawet jeśli się było krótko i na chwilę...
Może się i da, jeśli się chce.
Szachinszach Kapuścińskiego - inność czytania po widzianym
Persepolis
- inność oglądania po przemierzonym
Operacja Argo, potem dokumentalne jakieś o szachu - słabe, ale żeby zrozumieć
Zdjęcia wybrane i opowieści - utrwalanie.
Mózg i tak większość wyeliminuje.... Nihilistycznie.
Źródło naszej niezmiernej wesołości oraz pewnych nieporozumień
http://peterlin.pl/iranica/grzecznosci.html
Suscribirse a:
Enviar comentarios (Atom)
No hay comentarios:
Publicar un comentario