Świat dźwięków, częściowo dla mnie niedostępny....
Piękny.
Gdzieś we mnie jeszcze z dzieciństwa ślady frustracji, że dostępu tego nie dano mi...
Może jeszcze nie jest za późno, aby go sobie wypracować...
17.10.19
15.10.19
Budziszyńskie morsowanie
Pięć najważniejszych minut ostatnich dni...
Chłód, który orzeźwia, ożywia, napełnia nowymi siłami - nieopisanie.
Wyścig z czasem.
Ruch! To życie.
Kolorowa jesień, pełna światła. Pola wzdłuż drogi.
W oddali zamglone pasma górskie.
O poranku bieg po starówce, nad rzeką.
Chłód, który orzeźwia, ożywia, napełnia nowymi siłami - nieopisanie.
Wyścig z czasem.
Ruch! To życie.
Kolorowa jesień, pełna światła. Pola wzdłuż drogi.
W oddali zamglone pasma górskie.
O poranku bieg po starówce, nad rzeką.
13.10.19
Jakieś głosowanie, Pinokio w kinie oraz piękny koncert
Spokój w lokalu wyborczym. Kasztany. Żal, że kraj, z którego pochodzę, coraz mniej będzie Moim.
Marysia w bibliotecznym kinie - z rodzdziawioną buzią. Dla niej po raz pierwszy.
Wspaniałe dźwięki fortepianu i wiolonczeli, język arabski, improwizacje.
Działanie muzyki na małą - czyste piękno, dobra energia. Drgania. Niewysławialne.
Marysia w bibliotecznym kinie - z rodzdziawioną buzią. Dla niej po raz pierwszy.
Wspaniałe dźwięki fortepianu i wiolonczeli, język arabski, improwizacje.
Działanie muzyki na małą - czyste piękno, dobra energia. Drgania. Niewysławialne.
12.10.19
Hermsdorfer Forst
7.10.19
Suscribirse a:
Entradas (Atom)