Gość w dom, Bóg w dom.
Goście z daleka, odkrycia, rozmowy, miejsca...
Spokój i cisza, odludzie Alt-Schmöckwitz i prom na Krampenberg - tylko dla nas, cicho po falach sunący.
Kontrast zgiełku wielkiego miasta z tą atmosferą odosobnienia na łonie przyrody.
Zbieranie kolorowych liści, kory brzozy, obserwowanie chrząszczy, liczenie, ile drzewo ma lat.
Ptaki układające się na niebie w przypisane im przez naturę idealne V, z zupełnym spokojem i precyzją.
Odmienność podejścia do wychowania.
Rozgardiasz w domu - trening przed braciszkiem.
Suscribirse a:
Enviar comentarios (Atom)
No hay comentarios:
Publicar un comentario