Tyle spolecznych tematow.
Ksiazek.
Polityka - blogoslawiona zmiana rzadow w kraju ojczystym.
A ja nic - tylko takie sobie gryzmolenie dla samej siebie. A mozna by popracowac.
Nad jezykiem, forma, trescia - rozpatrzmy chocby te filmy - jakies lakoniczne urywki zdan, a przeciez (chyba) stac mnie na wiecej....
(Wczoraj ostatnie czytanie ksiazki znajomego Couchsurfera w Reisekneipe - inspiracja do pracy nad slowem???Jezyk to takie bogactwo, i tak -latwo- dostepny material...)
Suscribirse a:
Enviar comentarios (Atom)
No hay comentarios:
Publicar un comentario